Jak Cię widzą, tak Cię piszą… Proszę zwrócić uwagę na okoliczności w jakich przychodzi występować osobom pojawiającym się w Sądzie, np. w charakterze strony (powód, pozwany, uczestnik), świadka. Są to zazwyczaj jednorazowe wystąpienia, krótkie, czasami dosyć burzliwe.

Oczywiście sam ubiór tego nie zagwarantuje, jest to sprawa oczywista, ale niewątpliwie pomoże w budowaniu wizerunku osoby, która wzbudza zaufanie, jest uczciwa, zachowuje się w sposób poważny, szanujący powagę i godność Sądu.

W krótkiej spódnicy do sądu?

W sprawie o rozwód występuje osoba, której należy udowodnić, iż dopuściła się zdrady małżeńskiej. Zakładamy, iż jest to kobieta. I ta rzeczona kobieta pojawia się na sali sądowej ubrana w krótką spódnicę bądź sukienkę, buty na bardzo wysokim obcasie, ma głęboki dekolt oraz krzykliwy makijaż.

Jak zostanie odebrana taka osoba? Jako osoba wiarygodna co do dochowania wierności małżeńskiej czy też wręcz przeciwnie? Oczywiście jest to przykład bardzo przerysowany ale obrazuje pewien schemat postrzegania ludzi w Sądzie przez pryzmat ich ubioru. I proszę mi wierzyć, on się naprawdę sprawdza.

Moje spostrzeżenia chciałabym podzielić na odnoszące się do stroju kobiet i mężczyzn a także uwagi natury ogólnej.

Drogie Panie

Umiar i elegancja ubioru to atut, dlatego koniecznie wystrzegamy się:

• bardzo krótkich spódnic,
• głębokich dekoltów,
• dużej ilości biżuterii,
• mocnego makijażu,
• bujnych fryzur,
• krzykliwych kolorów,
• jasnych spodni dżinsowych z przetarciami,
• luźnych koszulek, bluzek na ramiączkach,
• bluzek typu T-shirt z nadrukami,
• klapek, japonek,
• nadmiaru bransoletek, naszyjników, pierścionków,
• bardzo długich paznokci pomalowanych na krzykliwie kolory.

Jeżeli już wybieramy spodnie typu dżinsy to tylko ciemne i klasyczne fasony. Dobrze widziane są koszule (najlepiej biała bądź niebieska ewentualnie delikatna pastelowa). Może być gładka bluzka pod żakiet lub sweterek.

Spódnica do kolana bądź kończąca się nad kolanem, niezbyt obcisła ale nie luźna w raczej stosowanych kolorach. Może być sukienka ale bez odsłoniętych ramion, tzw. biurowa. Do sukienki można założyć żakiet bądź elegancki sweterek. Żakiety, sukienki, spódnice nie powinny być w duże kwiaty, wzory geometryczne, mocne kolory, może być ewentualnie drobny wzór na tkaninie.

Buty na obcasie ale nie bardzo wysokim, maksymalnie 8 – 9 cm, raczej z zakrytymi piętami i palcami. Dyskretne dodatki, jak apaszka, elegancka torebka, pasek. W mojej ocenie nawet oprawki do okularów winny być dyskretne i stonowane a nie pretensjonalne czy wręcz krzykliwe. Makijaż i fryzura stanowią uzupełnienie stroju i powinny być eleganckie i dostosowane do okazji.

Drodzy Panowie:

Absolutnie i kategorycznie unikamy:

• szortów i krótkich spodni do kolan,
• butów z odkrytymi palcami, np. sandałów,
• wystrzegamy się spodni dżinsowych, szczególnie w jasnych kolorach i z modnymi przetarciami,
• unikamy koszulek typu t-shirt,
• staramy się nie nosić swetrów,
• unikamy jaskrawych kolorów.

Jeżeli już wybieramy spodnie typu dżinsy to tylko ciemne i klasyczne fasony. Możemy wybrać eleganckie garnitury w stosowanych kolorach, koszule. Dopuszczalne są marynarki do materiałowych spodni, do tego eleganckie obuwie.

Uwagi uniwersalne:

• unikamy: sportowych strojów i obuwia,
• unikamy obuwia letniego odsłaniających palce u stóp do eleganckich strojów,
• umiar i elegancja to podstawa, sąd to nie jest miejsce do prezentowania najnowszych trendów w modzie,
• garnitur i garsonka, to tylko preferowany strój, mile widziany ale nie obowiązkowy, każdy innych schludny, elegancki ubiór z zachowaniem powyższych zasad jest dobrze odbierany i mile widziany,
• ubiór nie może naruszać powagi sądu i winien być dostosowany do okoliczności,
• świadkowi przysługuje nieco większa swoboda w ubiorze aniżeli stronom postępowania,

Jak już powyżej sygnalizowałam, strój nie determinuje człowieka, nie określa i nie przesądza cech jego charakteru. Na pewno świadczy o jego kulturze osobistej, poszanowaniu powagi i godności Sądu. Daje pewien powierzchowny obraz człowieka, który może przesądzić o losach i przebiegu sprawy. Warto o tym pamiętać.

Z ubiorem winno korespondować odpowiednie zachowanie, ale to już jest temat na inny wpis.